Z pewnością wielu mieszkańców miasta zastanawiało się, dlaczego na Rynku po jarmarku świątecznym pozostawiono cztery domki handlowe. Otóż już w styczniu kilkoro przedsiębiorców zgłaszało chęć podjęcia stałego handlu w tym miejscu, aby wykorzystać zakupioną przez miasto infrastrukturę i zaoferować żorzanom głównie możliwość zakupu czegoś do picia i jedzenia w czasie spacerów czy przy okazji wizyty przy karuzeli.
Obecnie wszystkie cztery domki są podnajęte przez Urząd Miasta Żory przedsiębiorcom. W domkach znajdziemy stoiska
- z kawą i herbatą (Pikawa Cafe - uczestnik jarmarku w grudniu),
- gastronomią (naleśniki, gofry, lody itp.) i Miasteczko Twinpigs,
- wędlinami swojskimi (na miejscu przenośny wędzarnik)
Na razie, z uwagi na kapryśną pogodę handel odbywa się w wybrane indywidualnie przed przedsiębiorców dni, a na stałe w weekendy. Natomiast od 1 kwietnia firmy będą handlować równolegle z jarmarkiem wielkanocnym, a po jego zakończeniu także w dni robocze. Jeśli oferta najemców przypadnie do gustu mieszkańcom, prawdopodobnie zostaną na cały okres plenerowy.